Forum LiOgWaNy - gazety I LO im. Wacława Nałkowskiego w Wołominie

Kajka

To mogłaby być ciekawa dyskusja, ale między osobami, które dysponują wiedzą większą niż wymienienie zbrodni dokonanych przez większość tych oddziałów w czasie II Wojny Światowej...
Ja niestety znam tylko tę zbrodniczą stronę SS. Ale chętnie wysłucham waszej dyskusji ... I moze włączę się do niej w którymś momencie.

Kartezjusz · Gość

Nikt nie dyskutuje w jaki sposob zamordowano mala Grazynke. Pomysl, ze w czasie II Wojny Swiatowej takich Grazynek SS zamordowalo tysiece, i to nie tylko Ci w czarnych mundurach, ale wprost przeciwnie - w wiekszosci Ci w szarych mundurach. Mnie wystarczy tylko to...

Max Planck

TPMM

Hmmm..... długa historia.....
[Tylko proszę się na mnie nie obrażać i nie wyzywać od germanofilów]

Całe SchutzStaffeln (bo tak brzmi pełna nazwa SS) zostały hurtem uznane za organizację zbrodniczą. Trybunał w Norymberdze był "żądny krwi" i prowadzony pod dyktando sowietów - o tym także warto wiedzieć.
Ale jakiżby nie był ten proces, SS można dość śmiało nazwać organizacją zorganizowaną od początku do wykonania zbrodniczego planu stworzenia Pangermańskiej Europy. SS było w zamyśle gwardią pretorianów, która miała iść za wodzem (Fürherem) nawet wtedy, gdy Wermacht odmówiłby mu posłuszeństwa.
Pytanie dlaczego KM, Wehrmacht i LFW potraktowano inaczej jest bardzo zasadne. Otóż panowie w mundurach koloru Feldgrau popełnili mnóstwo zbrodni wojennych. Ale trybunał nie mógł uznać całych sił zbrojnych winnymi, więc ścigał konkretnych zbrodniarzy. (Co było najlepszym chyba rozwiązaniem)

Z SS sprawa wyglądała inaczej. Totenkopf, Einsatzgruppen i Allgemeine to organizacje jawnie zbrodnicze. Mniejsze agendy SS podciągnięto za same sigruny w nazwie do odpowiedzialności wraz z ich większymi "braćmi".
Waffen-SS było największe. Cała Europa żadała krwi SS-manów, bezwzględu na ich wojenną służbę.W tym kontekscie zapomniano, że w 1943 roku Waffen-SS przestało być foramcją ochotniczą i do jej szeregów wcielano zwykłych poborowych. Zabawa w dokładne rozliczanie każdej kompanii Waffen-SS ze zbrodni wojennych nie mogła mieć miejsca wobec jawnego żadania ZSRR ukarania wszystkich członków SS. Ponadto, jak już wspomniałem, cała Europa nienawidziła SS i próba skrupulatnego rozliczenia zbrodniarzy spowodowałaby nieodwracalny spadek zaufania publicznego do Trybunału i jego (słusznych) wyroków.

Jeśli ktoś tego nie przeczytał i oślmieli się podejmować dyskusję, to niech od razu Sobie daruje krucjatę przeciw "temu ss-manowi TPMM" Very Happy

TPMM

Oto dwie przykładowe dywizje Waffen-SS:

21. Waffen-Gebirgsjäger Division der SS 'Skanderberg' sformowano z albańskich muzłumanów. Przez cały czas istnienia dywizji (ponad rok) jej żołnierze zwalczali partyzantkę w Kosowie. W "wolnym czasie" "bawili się w nazistów", eksterminując nie-albańską ludność Kosowa. Kiedy tylko front się załamał a Niemcy rozpoczeli odwrót na północ, dywizja nie miała ochoty uciekac wraz z nimi. Nie miała też ochoty walczyć z coraz silniejszymi partyzantami i nadciągającą Armią Czerwoną. Dywizja poddała się więc partyzantom, którzy przejmowali opuszczoną przez Niemców Albanię. Ogromna większość żołnierzy została za swoje zasługi rozstrzelana w krótkim czasie.

5. Waffen-Panzer Division der SS 'Wiking' nie wymaga chyba przedstawainia. Walczyła przez całą wojnę na froncie wschodnim, a sama jej nazwa wzbudzała strach wśród czerwonoarmistów. Została jednogłośnie okrzyknięta najlepszą zagraniczną jednostką ochotniczą Waffen-SS i jedną z najlepszych dywizji pancernych III Rzeszy. Została ona oskarżona o jedną (!) zbrodnię wojenną, jednak zarówno histrorycy niemieccy jak i zachodni zgodnie twierdzą, że jej żołnierze się nie dopuścili zarzucanej zbrodni.

TPMM

ooo.... nikt nie podejmie dyskusji?

comek

wszyscy przestrzsayli się Twoich wypowiedzi ja też zaczynam sie powoli bać

TPMM

Anieś

Anieś

Gratuluję TPMM pokonania przeciwników na słowa Cool

a przyglądających się tej dyskusji-znaczy się moją skromną osobę rozłożyłeś na łopatki Razz

Kajka

Swoją drogą szkoda, że Max Planck nie podjął dyskusji...

Max Planck

Nie jest celem tej dyskusji aby cos udowodnic czy nie. Kazdy interesujacy sie historia wie, jakie zbrodnie popelnily oddzialy SS, choc przyznam, ze nie wszystkie w rownym stopniu sa odpowiedzialne za uznanie Waffen SS za zbrodnicza organizacje. Dla mnie watpliwym jest interesowanie sie takimi jednostkami, ale moge zrozumiec innych - niektore dywizje Waffen SS rzeczywiscie byly doskonalymi wykonawcami dezyderatow Hitlera i niejednokrotnie wslawily sie ferworem walki oraz fanatycznoscia. Mam tylko wielka nadzieje, ze pamiec o niezliczonej liczbie ofiar dzialan Waffen SS (oraz calego rezimu nazistowskiego) nie rozplynie sie w mrokach historii, przycmiona "bohaterstwem" kilku dywizji tejze formacji. A jest to bardzo mozliwe, gdy dyskusje historyczne tocza sie tylko o walorach pojedynczych jednostek.

Max Planck

TPMM

Anieś